Pomimo wielowiekowych prób wynalezienia eliksiru życia przez średniowiecznych, i współczesnych, alchemików, dającego upragnioną nieśmiertelność człowiekowi, nasze ciało starzeje się i obumiera. Człowiek zawsze dążył i wciąż dąży do nieśmiertelności, zapewne z lęku przed śmiercią i niewiadomą co jest po „tej drugiej stronie”, jak i z powodu wybujałego ego, które każe mu wierzyć, że zamiast zapisać się na kartach historii lepiej będzie stanowić żywy eksponat dawnych wieków. Są pewnie i tacy, których do wynalezienia substancji dającej nieśmiertelność popycha ciekawość tego, co nastąpi w dalekiej przyszłości. Do napisania dzisiejszego posta zainspirował mnie Wiktor, z którym jechałam dzisiaj Uberem. Wiktor jest inteligentnym młodym człowiekiem, którego pasją są skoki na bungee, szybka jazda motorem i skoki spadochronowe. Generalnie wszystko co podnosi gwałtownie i wysoko poziom adrenaliny. Jest to moment w którym czuje, że żyje – jak to się wyraził. Wiktor ma podobne marzenie do mojego – oboje od zawsze chcieliśmy polecieć w kosmos, zobaczyć i poczuć jego nieskończoną czarną otchłań i podziwiać Ziemię z tamtej perspektywy. Oboje wiemy, że nie jesteśmy sami w kosmosie jako rasa ludzka. Wiktor zdradził mi swoją teorię – otóż twierdzi, że człowiek za chwilę osiągnie swoją upragnioną nieśmiertelność i że w dużym skrócie polegać to będzie na zgraniu całej pamięci człowieka w starzejącym się ciele i wgraniu jej do młodego ciała. W ten sposób „ten sam człowiek” żyć będzie w nowym ciele i przez to stanie się nieśmiertelny. No cóż, ja jestem zdania, że my jak najbardziej jesteśmy nieśmiertelniJ Teoria Wiktora to nic innego jak „odradzanie się” w kolejnym ludzkim ciele naszej duszy! A „wgrana pamięć” to pamięć duszy z poprzednich wcieleń. Nasza dusza, w większości przypadków, jest bardzo stara, zwykle odradza się po kilkaset razy. Jej celem jest wzrost poprzez naukę i wypełnienie zadań tu na Ziemi, według wcześniej przygotowanego scenariusza. Nauka dotyczy przeróżnych aspektów związanych z lękami i wyzwaniami bliskimi człowiekowi. Najczęściej tu na Ziemi, jak już wspomniałam we wcześniejszym poście, dusza mierzy się z „komunikacją międzyludzką”. Dusza podczas transformacji na Ziemię traci pamięć poprzednich wcieleń. Gdyby dusza pamiętała dokładnie co wydarzyło się w poprzednim jej życiu nie mogłaby wypełnić nowego stworzonego scenariusza, zmierzyć się z wyzwaniem i wzrosnąć. Ba, w ekstremalnych przypadkach taka dusza przeżywałaby nieskończone katusze jeśli jej wyzwanie przejawiało się w wyjątkowo dramatycznych scenariuszach, związanych z torturowaniem, molestowaniem czy zabijaniem. Dlatego pamięć duszy resetuje się podczas transformacji. Jednak ona sama nie ginie, odradza się jedynie w nowym ciele, miejscu i czasie. Innymi słowy – jest nieśmiertelna:)
Despite the age-old quest to prolong human life, our bodies are still aging and ultimately decaying. Human beings have always strove for immortality, fueled by a fear of death, the uncertainty of what comes next, or a big ego. Some would rather stand as an example of time past rather than go down with history, while others simply yearn to see the future for themselves.
The inspiration for today’s post was my conversation with Wiktor, my Uber driver and an intelligent young man, whose passion is extreme sports. He told me about bungee jumping, skydiving and riding the motorcycle – activities that provide a rush of adrenaline and “make him feel alive,” as he told me. Moreover, we share the dream of traveling into space: to see and feel the vastness of the universe and admire Earth from a different perspective. We both believe that we as humans are not the only beings in the universe. Wiktor’s theory is that humankind will achieve immortality by using technology to condense the mind and transfer it into a new body. This way we will be able to retain our memories even when our body dies. Well, I think that we are already immortal and in quite a similar way. Wiktor’s theory is another way to describe reincarnation wherein the soul is born into a new body again and again. Our souls are ancient entities, usually reincarnating hundreds of times. The goal of reincarnation is to evolve the soul through gaining knowledge and experience on Earth, according to a predestined path. The soul learns through various challenges and fears encountered as a human being. The primary challenge (as mentioned in a previous post), is interpersonal communication. When the soul undergoes a transformation into human form, it “forgets” its previous lives so as to go through the current one unprejudiced. If the soul retained memory of all its lives, it would suffer endlessly, in extreme cases, torture, harassment or murder. The soul resets during its transformation and continues to learn in its new lives. This is why the soul remains immortal.